Contents:
Więcej na ten temat: chrześcijańska randka. Tekst totalnie od czapy. Reasumując patorandki. Bo zamiast po robocie być zadowolonym że coś działa bo się ma umiejętności to się modli do BOGA aby to co się wysmarowało jako beztalencie zadziałało. Pokaż odpowiedzi 1. Wybory prezydenckie we Wrocławiu Wybory prezydenckie we Wrocławiu - kolejki przed lokalami wyborczymi Wybory prezydenckie - lokale wyborcze we Wrocławiu Przepis na dobry makaron Babka kartoflana Co zrobić z pieczarek?
Martini Mięso mielone - przepisy Ruchanki Galaretka bez żelatyny Karczochy - jak przygotować? Wybory samorządowe , Legnica. Pozew w trybie wyborczym zostanie rozpatrzony po wyborach W środę, w indyjskie święto Diwali, będzie poczęstunek na pl.
Wielki pożar gasiło 7 zastępów straży pożarnej Wybory samorządowe Frekwencja na Dolnym Śląsku o godz. Skalne Miasto Adršpach w Czechach. Wycieczka z Wrocławia na weekend Obserwatorium astronomiczne sprzed półtora wieku na Dolnym Śląsku Z kim pójdą Bezpartyjni Samorządowcy? Kosmiczny design syna kowala Narodowe Forum Muzyki.
American Film Festival: Odkrywamy Amerykę. Podpowiadamy, których filmów nie można przegapić Strzegomskie Centrum Kultury wycofało się z projekci "Trójkąt.
Katolicki portal randkowy Chrześcijańskie Randki to miejsce, w którym łączymy ludzi. Przez nasz serwis poznasz ciekawe osoby, zaprzyjaźnisz się i zakochasz. CHRZEŚCIJAŃSKIE RANDKI. Speed dating – kolejna obcobrzmiąca nazwa, która zagościła w języku polskim. Posiada oczywiście swój odpowiednik – szybkie.
Kto poniesie konsekwencje tego żenującego blamażu? Obrońca z Serbii podpisał kontrakt z Miedzią Legnica Śląsk ukarał piłkarzy po kompromitującej porażce z Wisłą Płock i uczynił gest wobec kibiców Żużlowe transfery. Rozbiórka kładki nad ulicą Grabiszyńską Remont ulicy Gajowickiej. Siedem firm walczy w przetargu Szykują się spore zmiany w kursowaniu komunikacji miejskiej Wrocław.
Problem z podwykonawcami przy remoncie na Hubskiej Wschodnia obwodnica Wrocławia przez Wysoką?
Tego chcą radni sejmiku. Naprzeciw mnie siadł pierwszy kandydat. Musieliśmy zacząć od obowiązkowych formalności, czyli przypisania imienia do numerka. Następnie przystąpiliśmy do rozmowy.
Zwyczajny student, raczej z kategorii tych nieśmiałych. Dialog - klasyczny, nie posłuchaliśmy porad organizatorów. Paweł zapytał, czym się zajmuję w życiu, w jaki sposób spędzam wolny czas. Na takich pytaniach upłynęło 5 minut. Dzwonek, naprzeciw siada następny mężczyzna. Przy kolejnej osobie nie było już tak zwyczajnie.
Zapytałam Michała, czego szuka na takim spotkaniu. Odpowiedział: - Jestem z Podkarpacia i Duch Święty mi powiedział, żebym tu przyjechał. Na co dzień pracuję z młodzieżą i staram się ich językiem katechizować. Cały czas opowiadam im o Bogu. To prawdziwe źródło tego, co dzieje się w naszym życiu.
Dzwonek, następny. Odparłam, że jestem miłośniczką klasyki i po prostu lubię czerń.
Oburzony wyznał: - Przecież to szatański kolor. Po czym dodał: - Czy ty w ogóle chodzisz do kościoła? Należysz do jakiejś zorganizowanej grupy religijnej? Nawet nie zdążyłam odpowiedzieć, a on zdążył zmienić wątek. Zaczął opowiadać o specjalnych mszach dla singli i polecać portale randkowe, na których mogę znaleźć wierzących mężów.
Ale czy wiernych? W tym przypadku te 5 minut zdecydowanie się dłużyło. Następny randkowicz, o imieniu Damian, zapytał, jakiej muzyki słucham. Oznajmiłam, że to zależy od nastroju i że lubię zarówno alternatywną, jak i klasyczny jazz. Ewidentnie nie nadawaliśmy na tych samych falach, poza tym coraz bardziej mnie irytował. Z premedytacją więc włożyłam kij w mrowisko: - Jak mam być konkretna, to najczęściej słucham Madonny.
Zasiałam wiatr, zebrałam więc burzę: - To satanistka, jak możesz jej słuchać? Ona obraża Boga! Jeszcze mi powiedz, że Nergala lubisz, który pali Biblię. Dziewczyno, ogarnij się! Powinnaś się pomodlić za to, co powiedziałaś! Nie chcę, żebyście zrazili się po tych historiach do chrześcijańskiego speed datingu. Byłam po prostu ciekawa, jakie osoby przychodzą na religijne imprezy.
Po spotkaniu stwierdzam, że dla połowy randkowiczów, z którymi rozmawiałam, najważniejsze były kwestie duchowe i głównym ich celem jest znalezienie dziewczyny, która ma taki sam światopogląd. Natomiast pozostali, to mężczyźni, którzy również przyszli z ciekawości, bo wcześniej nie uczestniczyli w chrześcijańskich spotkaniach.
Do tej grupy zaliczał się, m. W jednym klubie był cały przekrój singielskiego społeczeństwa. Część została zachęcona przez znajomych, a część znalazła wydarzenie na Facebooku. Dla niektórych jest to sposób na spędzenie sobotniego wieczoru. Tadeusz na przykład przyszedł na speed dating, ponieważ kilka miesięcy temu wrócił ze Stanów Zjednoczonych, gdzie zostawił rodzinę. Tego dnia czuł się samotny i jego do udziału namówił znajomy ksiądz. Po wielu rozmowach zauważyłam, że średni wiek mężczyzn oscylował wokół lat.
Kobiety również były raczej po trzydziestce. Zazwyczaj płeć piękna stroi się na randki: makijaż , sukienka , część włoży szpilki. Tutaj było inaczej, bardziej naturalnie.
Kobiety bez makijażu, w skromnym ubiorze, wręcz okutane. W tym momencie poczułam się niezręcznie i pomyślałam, że nie pasuję do tego otoczenia. Zaczęłam kalkulować: 26 stolików razy 5 minut, czyli 2 godziny i 10 minut ekspresowego poznawania nowych osób. Wytrzymałam do numeru 17, więc i tak długo. Psychicznie byłam wyczerpana. Udałam, że dostałam ważny telefon i wybiegłam w połowie "randki". Organizatorzy na wyjściu poprosili mnie o zostawienie formularza z ocenami.
Odmówiłam, tłumacząc się, że nikt mi nie przypadł do gustu. Tym samym moja szansa na odnalezienie wielkiej miłości oddaliła się w nieznane. Zapamiętam jeszcze jedno - uczucie jakbym przy tym stoliku była krzesłem do zestawu, które można obejrzeć, ocenić, przetestować. Tak przez 5 minut, a później - wiadomo - dzwonek, następny. Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.