Contents:
Podobnie możemy się zgodzić co do tego, kiedy się nie inicjuje agresji, na przykład w szczególności: kiedy posiada się pieniądze, złoto, narkotyki, broń, kiedy się rozmawia nawet na kontrowersyjne tematy , etc. W wolnościowym państwie, ludzie mieliby pełną wolność do działania i zrzeszania się w grupy, dopóki nie inicjowałyby agresji.
Tak - to oznacza m. Wszystko jedno. Podobnie ludzie w wolnościowym ustroju mieliby możliwość decydowania o sobie i swoich najbliższych, biorąc na siebie nie tylko prawa, ale także obowiązki z tego wynikające. Państwo, w zatrważającej większości przypadków, po prostu nie miałoby kompetencji ingerować w życie ludzi. Ponieważ państwo miałoby bardzo mało kompetencji wielu libertarian zgadza się, że powinny one ograniczyć się do ochrony przed wrogiem zewnętrznym i wewnętrznym, podstawową infrastrukturą, ochroną środowiska, sądownictwem i w zasadzie niewiele więcej , politycy mieliby bardzo mały wpływ na Wasze życie.
Fakt, to teraz wydaje mi się, że czas na liczby. Przedstawię to, do czego dążymy. Chcemy uzyskać wolnościowe, ale nie anarchokapitalistyczne państwo. No to jedziemy. Najpierw niemalże całkowicie likwidujemy opodatkowanie pracy, zostawiamy tylko niewielkie wpłaty na "fundusz solidarnościowy" czy jak to zwał - pomoc ludziom w bardzo trudnej sytuacji życiowej, która powstała nie z ich winy. I ciach, z robi nam się mld.
To jakieś kolejne 40 mld, czyli zostaje nam Likwidujemy połowę akcyzy, zostaje nam Wywalamy podatek Belki, likwidujemy cło, opłatę paliwową - zostaje nam trochę ponad Nie będziemy mieć też dochodów z dywidend. Ok, myślę, że na początek wystarczy - musimy teraz zejść z wydatkami do mld. To najpierw sytuacja idealna. Zostaje nam dziura budżetowa - 13 mld - kilka razy mniejsza niż obecna.
Resztę wydatków, w tym na drogi na razie , kulturę, etc. Taka ogromna zmiana ustrojowa ma swoje ogromne konsekwencje społeczne. Ludzie mają od tego czasu kontrolę nad własnym życiem i muszą wiedzieć, że państwo nie może im pomóc w znakomitej większości przypadków. Dlatego trzeba wprowadzić wiele przepisów "przejściowych", które to umożliwią. Na przykład na początku, niestety, musiałby istnieć przymus prywatnego ubezpieczenia zdrowotnego.
Albo VAT od razu nie zszedłby tak nisko. Hola - ale co z ludźmi, którzy teraz są na emeryturze, dostają pieniądze od państwa w inny sposób?
Albo zostawić naszych seniorów na lodzie, albo Tak, państwu wolnościowemu do działania nie potrzebne są firmy, wiele gruntów, budynki ZUSu itp. Zobaczcie ile tego jest! Następnie, dochody zwiększyłyby się zwłaszcza z konsumpcji na tyle, że możnaby stopniowo wygaszać wyprzedaż majątku, coś sobie zostawić i jeszcze zapewnić wypłaty obiecanych emerytur w wysokości w jakiej się wpłaciło pieniądze. Są wolnościowi kandydaci na prezydenta nie, nie Bosak :D , ale cóż - nie są idealni. Jakies ustawienia popaprałem? Mój film o Bosaku osiągnął dziś 50 wyświetleń.
Sporo osób prosiło mnie, bym dodał wreszcie źródła. Napisałem zatem skrypt ze źródłami tak jak w przypadku pozostałych filmów. Myślę, że dwie godziny przed ciszą wyborczą to dobry czas, by przypomnieć to dzieło. Wrzuciłem też na fejsa , można szernąć. Przed lekturą zalecam obejrzeć przynajmniej półtorej minuty filmu, daję tam wypowiedzi Bosaka, do których się potem odnoszę w tekście. To brzmi jak przepis na gwiazdę gejowskiego porno.
Ale jest to także przepis na skrajnie prawicowego polityka. Chodzi mi o to, że kiedy wyglądasz jak prymus, to brzydkie poglądy nie brzmią tak źle. Łatwo dać się nabrać na ładne opakowanie. Łatwo ulec formie. Subtelny chłopiec to najlepszy nośnik prawackich pierdoletów.
Chciałbym w tym odcinku odczarować bosaka. Ukazać go jako groźnego nieuka, totalniaka i etatystę. Albo ten. Krzysiek uznaje zatem prymat chłopskiego rozumu nad metodą naukową. Geje często molestują dzieci i nawet specjalnie w tym celu je adoptują. Spytany o badania, oczywiście zaczął się plątać i odesłał nas do gugla. Co zatem mówią na ten temat badania? Geje nie molestują częściej dzieci. Nieporozumienie bierze się stąd, że ofiarami pedofilów stosunkowo często padają chłopcy.
Ale osoba, która czuje pociąg do chłopczyka, nie czuje zwykle pociągu do mężczyzny i vice versa. Na przykład było badanie , w którym użyto pletyzmografu, czyli takiego pierdyczka zakładanego na kasa, który mierzy genitalne pobudzenie. Badanym pokazano zdjęcia nagich dzieci. Geje nie podniecali się nagimi dziećmi bardziej niż heterycy. W innym badaniach skupiano się na faktycznych pedofilach. I pedofil, które molestował chłopców, na ogół nie czuł pociągu do dorosłego faceta.
OczywiśCie badań było więcej i nie ma sensu ich omawiać. Warto jednak przytoczyć, co na ten temat sądzą poważane ciała naukowe. Każda prestiżowa organizacja, która zabrała głos w tej sprawie, twierdzi, że geje nie molestują dzieci częściej niż heterycy. Inaczej uważają tylko konserwatywne think tanki i dzbany takie jak bosak.
siemanko, czy ktoś z Was był na speed dating? ja wczoraj byłem już po raz trzeci i dziś otrzymałem wyniki - jak zwykle nikt nie chce mnie. Czasami wystarczy minuta lub dwie i już wiesz czy ktoś jest warty Twojej uwagi. to jest właśnie zaleta speed dates. Jest bardz duża szansa że.
Również nie ma się czego bać w przypadku adopcji dzieci przez osoby LGBT. Konsensus naukowy jest taki, że dzieci takich par rozwijają się prawidłowo i nie dzieje się im żadna krzywda. Bosak oskarża o skłonności pedofilne niewinnych ludzi, co jest dość obrzydliwe. A żeby było śmiesznie, Bosak należy do partii, której liderem jest Janusz Korwin-Mikke. A Janusz nieraz otwarcie pochwalał pedofilię. Według Korwina lekka pedofilia nie jest szkodliwa społecznie, a kontakt z pedofilem rozbudza w dziewczynkach kobiecość i cenne poczucie wstydu.
Jeden dziennikarz zwrócił na ten fakt uwagę i przytoczył Bosakowi cytaty z Janusza. Bosak jednak nie zdobył się na krytykę tych słów. Zamiast tego zaczął coś bredzić, że ceni Korwina za to, że walczy on z polityczną poprawnością. W zasadzie to łyka każdego mema, który krąży w tym środowisku. Jednym z takim memów jest syndrom postaborcyjny.
W debacie sejmowej z Oczywiście są to okrutne brednie. Według badań kobiety po aborcji najczęściej czują właśnie ulgę. Taki jest np. A czy syndrom postaborcyjny jest powszechnie opisany w literaturze naukowej? Było na ten temat wiele badań. Z większości badań wynika, że aborcja nie ma gorszych skutków dla zdrowia psyhicznego niż donoszenie niechcianej ciąży. Takie są też stanowiska organizacji naukowych , np. Syndrom aborcyjny nie istnieje również na żadnej oficjalnej liście przypadłości. Ten syndrom po prostu nie istnieje. W punkcie piętnastym możemy przeczytać, że Polski porządek prawny powinien respektować biologiczną determinantę płci, jaką jest ludzka struktura genetyczna.
Że w momencie poczęcia płeć człowieka jest ustalana w sposób trwały.
Że nie można relatywizować płci ani normalizować transseksualizmu. I trzeba odrzucić demona gender. Bosak twierdzi, że prawo powinno respektować strukturę genetyczną determinującą płeć. Spójrzmy na to zdjęcie , przedstawia ono osoby, która cierpią na zespół niewrażliwości na androgeny. Genetycznie są to mężczyźni — te osoby mają męskie chromosomy Y i X. Problem w tym, że te osoby mają też cycki, cipkę, wyglądają jak kobiety i czują się kobietami. Po prostu męskie hormony androgeny nie działają u nich tak, jak powinny.
Bosak twierdzi, że prawo powinno respektować strukturę genetyczną. Te osoby mają męską strukturę genetyczną, dlatego prawo powinno ich traktować jak facetów. Jest to tym bardziej absurdalne, że takie osoby zwykle nie wiedzą, że mają męski genotyp. Dowiadują się tego w dorosłym wieku, jak np.