Contents:
Wiele z nich to osoby, które są normalnej budowy. Wśród nich swojej drugiej połówki szukają singielki blondynki, które mają niebieskie oczy i są niskie. W większości są to osoby, które szukają miłości. Znaczna część singli posiada wyższe wykształcenie. Niejedna kobieta uważa, że jest przede wszystkim: romantyczna i towarzyska. Wielu singli z Sympatii zna język angielski i niemiecki. Jeśli więc jesteś osobą otwartą na bliższą relację z obcokrajowcem — tutaj masz szansę na taką znajomość.
Lubisz ciekawe spędzanie czasu i dobrą zabawę? Tu poznasz wielu ludzi kochających muzykę, taką jak dance i rock, a także uwielbiają oglądać filmy, m. Szukasz osób, z którymi połączą Cię wspólne pasje? Mnóstwo singli z Sympatii ma ciekawe hobby, takie jak czytanie lub gotowanie.
Jeśli lubisz sport, z pewnością zainteresują Cię osoby, dla których jazda na rowerze to ważna część życia. Jeśli lubisz flirt, ale nie interesuje Cię randka w ciemno — portal randkowy Sympatia. W roku w parku Jerzmanowskich w Krakowie odnaleziono zwłoki bez głowy. Policja podejrzewała, że za zabójstwami z i roku stała ta sama osoba [2]. Osobę odpowiedzialną za mord w parku Jerzmanowskich [2] odnaleziono w roku.
W wyniku znalezienia szczątków roślinności oraz włókien pochodzenia organicznego, na początku roku wznowiono śledztwo [5]. Podjęto decyzję o ekshumacji szczątków ofiary w celu wykonania ponownej sekcji zwłok. Botanicy stwierdzili, że znalezione szczątki nie pochodziły ze środowiska wodnego, zaś występowanie rośliny jest ograniczone tylko do pewnych miejsc [5]. Dzięki temu stwierdzono, że zabójstwa nie przeprowadzono nad rzeką. Stwierdzono również, że kobietę torturowano przed śmiercią [10]. Na początku roku krakowscy śledczy powołali biegłych z FBI w celu rozwiązania zagadki.
W lutym roku śledztwo przejęła Prokuratura Apelacyjna w Krakowie [2]. Obszar przeszukiwań obejmował rejon od Wawelu do stopnia wodnego Dąbie [11]. Grupę płetwonurków wyposażono w sprzęt wykrywający anomalia pod warstwą mułu [11].
Zakładano, że morderca mógł być rzeźnikiem lub lekarzem. Psychologowie przyjęli, że zabójca celowo wybrał tę studentkę, gdyż, będąc osobą samotną cierpiącą na depresję, stanowiła łatwą ofiarę. Zdjęcie skóry miało stanowić rodzaj fetyszyzmu , zaś morderstwo miało charakter seksualny.
Niektórzy podważyli ten motyw uważając, że mordercy seksualni powtarzają swoje zbrodnie. Według Archiwum X sprawca mógł znaleźć źródło zaspokojenia, przez co nie popełnił dalszych morderstw. Nie wykluczono, że zabójca wyjechał poza granicę Polski, zmarł bądź odbywał karę w więzieniu za inne przestępstwo [3]. W październiku roku prokuratura przedstawiła nowe fakty w śledztwie [11]. Wysunięto hipotezę, że potencjalny morderca mógł znać sztuki walki oraz że w zabójstwie studentki mogło brać udział kilka osób [11].
Według jednej z hipotez mordercą i sprawcą zdjęcia skóry miała nie być jedna osoba, zaś obu czynności mieli dokonać niezależnie od siebie różni sprawcy. Przypuszczano również, że Katarzyna Zowada mogła zginąć w wypadku lub popełniła samobójstwo, zaś inna osoba znalazła i wykorzystała jej ciało [1]. Charakterystyczne rozstępy na skórze dziewczyny zostały opisane w literaturze medycznej jako mogące pojawić się tylko w trzech przypadkach — w wyniku upadku z dużej wysokości, wypadku samochodowego przy prędkości powyżej 80 km na godzinę lub strzału w usta [3].
Ostatecznie teorię o śmierci w wypadku odrzucono [2]. Robert Janczewski [12] kilka miesięcy wcześniej był brany pod uwagę przez śledczych [14].
Mężczyzna był znany z przypadków męczenia zwierząt, trenował kulturystykę i sztuki walki, znał ofiarę, odbył służbę wojskową w szpitalu zakonnym tam pomagał w działającym wówczas prosektorium [13]. Przez pewien czas pracował w Instytucie Zoologii, gdzie zajmował się skórowaniem zwierząt. Z Instytutu został zwolniony po wymordowaniu wszystkich królików doświadczalnych [14].
W jego profilu psychologicznym biegli wskazywali sadyzm oraz skłonności do nękania kobiet. Po morderstwie przeszedł religijną fascynację [13]. Ustalono, że odwiedzał grób zamordowanej dziewczyny [14]. Zdradzał też skłonności do ekscentrycznych zachowań: przebierania się w damskie ubrania i podglądania sąsiadek. Miał utrzymywać kontakty biseksualne [13]. Prześladował także kobiety.
Jedna z nich, jego sąsiadka, była przez niego śledzona, nękana i podglądana. Morderstwo opisał w pamiętniku [14]. Z Wikipedii, wolnej encyklopedii. Spis treści.
Nowy trop w sprawie. Śledztwo trudniejsze niż łamigłówka.
Gazeta Krakowska, Sprawdź autora Wydział rozwiązuje najbardziej tajemnicze sprawy kryminalne. Archiwum X coraz bliżej rozwikłania sprawy "Skóry". Zabójców mogło być kilku.